czwartek, 19 grudnia 2013

O rowerach po raz trzeci, ostatni.

DO: Radni Miasta Katowice
DW: Prezydent Miasta Katowice
OD: Zaniepokojony Obywatel

Ja was nie rozliczam, moi urzędnicy. Ja proszę. Na rozliczenia przyjdzie czas. Jesteście radnymi miasta w którym żyję i tym miastem rządzicie. Jesteście moimi urzędnikami, nawet jeśli na was nie głosowałem, nawet jeśli nie chcecie nimi być.
Nie zasłaniajcie się brakiem czasu. Nie zasłaniajcie się niewiedzą. Jak nie wiecie – pytajcie. Jak wiecie, róbcie swoje.

Chciałbym móc powiedzieć:
Warto zainwestować w Katowice.

Na razie nie mogę.

4 punkty dzielą was do otwarcia drzwi na rowerowe Katowice:

1. Myślcie. Tak po prostu, trzeba myśleć. Trzeba myśleć podczas budowania czy remontu dróg, że może po tej drodze poza waszymi beemkami będzie też chciał jeździć rowerzysta. Może warto przy okazji zrobić pas dla rowerów, osobny pas dla autobusu? Budowa (remont) dróg w Katowicach to wydatki kilku milionów złotych. Czy warto wydawać tyle pieniędzy, żeby za kilka lat budować te drogi jeszcze raz, bo „zapomniało się” uwzględnić drogi dla rowerów w remontowanym odcinku?

2. Przyjmijcie politykę rowerową. Tak po prostu. Wystarczy spotkać się i zagłosować. Do diabła, przecież ten dokument jest już gotowy !

3. Powołajcie Oficera Rowerowego i udzielcie mu niezbędnych kompetencji. To nie dużo. A dzięki temu będzie ktoś, kto wreszcie będzie mógł realnie zająć się tematem rowerów.

4. Konsultujcie się z środowiskami zainteresowanymi. „Jak nie wiesz – zapytaj!”.


Szkoda, że doprowadziliście do sytuacji, w której obywatel, myśląc o urzędzie ma przed oczami taki obrazek:


źródło: http://kaczoland.pl/wrzuta/1666/jak-pracuje-urzednik-panstwowy

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz