Kosmita – to hipotetyczny przedstawiciel inteligentnej formy życia pozaziemskiego. Ciężko się z nim porozumieć, a o zrozumieniu w ogóle nie może być już mowy. Zamieszkują obce planety a w naszym otoczeniu znajdują się przypadkiem lub celowo. Zazwyczaj pociągają nas, intrygują, swoją tajemniczością.
Kobieta – praktyczny przedstawiciel inteligentnej formy życia. Ciężko się z nią porozumieć, o zrozumieniu absolutnie nie może być mowy. Zamieszkują planetę Wenus, w naszym otoczeniu znajdują się przypadkiem lub celowo. Pociągają nas, intrygują, swoją tajemniczością.
Przypadek?
Na obrazku poniżej dowód – że ufo istnieje i daje nam znaki o swoim istnieniu.
![]() |
Ufo jest wszędzie ! |
----------------------------------------------------------------------------
Przemek: „Dlaczego mam obniżoną ocenę o połowę?”
Geograficzka: „Bo nie widzę tutaj w której grupie byłeś”
Przemek: „No ja też nie widzę, musiałem zapomnieć”
Geograficzka: „No to już wiesz dlaczego?”
Przemek: „Dlaczego?”
Geograficzka: „Bo nie napisałeś grupy”
Przemek: „No i co z tego?”
Geograficzka: „Nie mam słów. Masz, połowę oceny niżej i daj mi święty spokój”
Przemek: „Dobra, już nic nie mówię, i tak mam ndst”
Geograficzka: „To po co mi właściwie głowę zawracasz? Co za różnica czy 1 czy 1+” ?
Przemek: „No właśnie, co za różnica? To co, 1+?”
Szkoda słów. Co do geograficzki, też w sumie szkoda słów.
Babeczka już chciała zacząć temat i dyktować kiedy Beata…
Beata: „To nie sprawiedliwe. Uczyłam się dwie godziny i dostałam dop.”
Geograficzka: „ To tylko o tobie świadczy i to nie mój problem”
Beata: „Pier*** taką lekcję”.
Geograficzka udała, że nie słyszała. Czasami to aż żal mi się robi tej babeczki.
Ja w sumie lepszy nie jestem. Grażyna, po obejrzeniu mojego zeszytu do Geografii stwierdziła: „Ekstra, nówka nie śmigany !”. Mam go dwa lata już, więc to chyba nie najlepiej o mnie świadczy.
Nadia spytała się czy „to będzie na sprawdzianie?” – „Nie? A to, nie piszę”. Taka właśnie jest geografia.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz