W świecie dużym i tym moim małym, prywatnym - nudy. Poza
urodzeniem się Królewskiej Baby (royal baby), a raczej chłopca, poza Panem Eugeniuszem
Hnat, który postanowił wystąpić z ZUS i żąda oddania wpłaconych składek, poza kolejnymi
nic nie wnoszącymi kłótniami naszych polityków - na świecie, w Polsce i w moim
prywatnym świecie nie dzieje się absolutnie nic.
Nie przedłużając już więc dłużej zapraszam do przeczytania
kolejnego fragmentu wspomnień nastolatka.
----------------------------------------------------------------------------
Ku mojemu zdziwieniu polonistka zaczęła nowy temat. Kurczę a
taką miałem nadzieję, że będzie jakaś luźna lekcja. Ale wreszcie, po tylu
latach doczekała się przynajmniej ciszy na j. Polskim. Po drugiej stronie Sali
Iwona ma tak zabójczy wyraz twarzy, że można paść. Widać po niej, że ma dość
wszystkiego, a zwłaszcza cholernego „Kordiana”. Nie podoba mi się ta lektura.
Wieszcze narodowe jeden z drugim. Wszyscy ich wysławiają a prawda jest taka, że
Mickiewicz się chyba pochlał pisząc dziady. „A imię jego będzie 40 i 4”
powiedział Mickiewicz otwierając czterdziestą czwartą butelkę wina.
O Słowackim to nawet nie wspominam. Wlazł sobie Kordian na
Mount Everest i zszedł na chmurze. No rewelacja. Powinni tą lekturę czytać
dzieciom do poduszki. Każdy przy niej usypia. Jeszcze jak znam tych panów z WKO
to na 100% walną mi tę lekturę na maturze. Naprawdę, ja mam zawsze takiego
pecha.
Pomyślałem sobie o Mirosławie. Ostatnio w ogóle nie
rozmawiamy. Nasze stosunki wróciły do stanu jakby to powiedzieć „zanim się
poznaliśmy”. No trudno. Z Magdą i Martą jakoś lepiej się dogaduję. One
przynajmniej są wobec siebie lojalne. Nie to co reszta. Trzeba widzieć różnicę
między zjeżdżaniem kogoś a zwróceniem mu uwagi. Jeśli ja oficjalnie mówię
komuś, że jego zachowanie mi nie pasuje, to nie jest to zjeżdżanie. Ale jeśli
ktoś mnie wyzywa czy naśmiewa się ze mnie to to już jest coś innego. Niestety
granica ta jest bardzo płynna. Może po prostu niektórzy nie dostrzegają tej
różnicy? Ja nie chcę też teraz klasy bronić. Myślę, że są wystarczająco
inteligentni żeby dostrzec taką różnicę.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz