wtorek, 11 stycznia 2011

Masakra

Masakra normalnie jakaś…

Mykam teraz na uczelnie - nie wyspałem się w cholerę.

Do tego zdecydowanie mam gorszy dzień niż wczoraj (kwestia kolokwium z mikro?)

 
 

Jak będę na Angolu, to wrzucę coś co akurat robimy - koledzy i koleżanki ze szkół średnich zobaczą, jak śmieszny jest poziom Angielskiego na uczelni, dla osób, które maturkę zdały na prawie 100%...

(nie żebym się chwalił:D)

 
 

Mykam.

To będzie dłuuuuugi dzień.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz